Brak produktów w koszyku.
Blogowanie – wyobrażenia vs rzeczywistość

Dziś odrobina o tym, na co warto się nastawić w blogowaniu a co można wsadzić między bajki. Czyli od blogera do influencera. Jak rzeczywistość wygląda a jak nasze wyobrażenia wyglądały przed założeniem bloga.
Blogowanie – wyobrażenia
No dobrze, to może o marzeniach i wyobrażeniach jak widzą to początkujący blogerzy? Zobacz czy ty też, takie masz oczekiwania po Twoim blogu?
Wyobrażamy sobie, że pieniądze same do nas przyjdą. Że nasza praca ograniczy się do kilku godzin tygodniowo a reklamodawcy będą stali w kolejce, po sam zapis na spotkanie. Będą chcieli przelać nam dziesiątki tysięcy złotych na konto.
Dodatkowo, blog sprawi, że nagle staniemy się sławni. Staniemy się influencerem blogosfery. Internet każdego dnia, będzie oczekiwał na wyrocznie, na nasz blog.
No tak to nie wygląda… dla większości, blogerów. Ale oczywiście, dla tych najlepszych to już inna para kaloszy.
“Wyobrażenia, prawie nigdy nie pokrywają się z rzeczywistością. Nasze blogi, zaczęły przynosić zysk dopiero po czterech latach od ich uruchomienia. Jeszcze, dziś się śmiejemy, że tak długo nam to zajęło i końca nie było widać. Ale cierpliwość jest bardzo ważna w życiu i pracy blogera, yutubera i każdego influencera.”
Rzeczywistość prowadzenia bloga
Rzeczywistość przeważnie wygląda zupełnie inaczej. Budujesz swój pierwszy, drugi czy dziesiąty blog. Na początku, będzie stało przed Tobą wiele przeszkód. I nie piszemy tu o zbudowaniu i uruchomieniu bloga. To najmniejszy koszt w całym przedsięwzięciu. Patrząc wstecz, okazuje się że budowa bloga to nie całe 2% sukcesu.
Planowanie nas nie ominie
Po pierwsze musisz zaplanować blog z myślą o swoich czytelnikach. Proces planowania to jeden z najważniejszych elementów. A samo planowanie już na początku, da podstawy na sukecs w przyszłości. Trzeba przeanalizować rynek, branże i przede wszystkim Twój pomysł. Nie zapominaj o tym, czego czytelnicy oczekują i jakich informacji szukają.
Pisanie, czytanie i znów pisanie
Po drugie zacznij pisać. To kolejne miesiące pracy, które nie muszą przynieść wielkich sukcesów. Ale im więcej napiszesz, tym większy ruch na stronie wygenerujesz. Nie możemy zapominać o wyszukiwarkach. Obok kanałów Social Media, to tak na prawdę Content na Twoim blogu jest główną wartością. Przed Tobą wiele pracy.
Opowiadaj ciekawe historie
Twórz historie warte uwagi. Trzeba być twórczym i pisać ciekawe treści. Popowiadaj o ciekawych rzeczach, dziel się swoimi doświadczeniami oraz doświadczeniami innych. Musisz zainteresować, swoich czytelników tematami. Pisz o tym, co ciekawe nie tylko dla Ciebie, ale przede wszystkim dla Twoich czytelników. Blog, w 99% powinien spełniać oczekiwania czytelnika.
To nie oznacza, że mamy tworzyć blog w sprzeczności z naszymi wyobrażeniami. Twoja osobowość, ma wilki wpływ na to jak blog wygląda i jakie wrażenia wywołuje u czytelników. Ale pamiętaj, że warto pisać posty, których czytelnicy szukają (w ramach naszej tematyki).
Biznes musi się kręcić – szukaj kasy
Szukaj reklamodawców i sponsorów. Obalamy, kolejny mit. Na początku blogo-przygody, możemy zapomnieć o lukratywnych zleceniach i dużej ilości pieniędzy. To przychodzi z czasem oraz ciężką pracą. Może fizycznie, nie musisz wychodzić z domu ale nie oznacza, że pieniądze zostaną podane na tacy.
Warto nawiązać kontakty z potencjalnymi reklamodawcami. Zrób to już na samym początku. Możesz nawet poprosić, o opinię o Twoim blogu firmy z branży. Jeśli piszesz np. o szyciu, czemu nie pokazać blog producentowi maszyn do szycia i zapytać się… czego brakuje na moim blogu by stał się dobrym miejscem na Państwa reklamę?
Praca… często 8h to za mało
Blog to nie koniec pracy, to dopiero początek. Po uruchomieniu, dopiero zaczynamy pracować na sukces. Może przyjść w ciągu kilku miesięcy a może on zająć nam kilka lat. Wszystko zależy od determinacji, wiedzy i oczywiście odrobina szczęścia też nie zaszkodzi. Musisz pracować! Pracować na swój sukces. A jak wiadomo, dla każdego z nas “sukces” oznacza coś innego.
Od planu do sukcesu
Planuj zadania, dąż do sukcesu. Już od samego początku, planuj zadania. Takie, zadania, które doprowadzą do realizacji Twoich oczekiwań. Plan oczywiście, będzie ewoluował i zmieniał się co jakiś czas. Ważne, by nie stracić celu do jakiego dążymy.
Plan powinniśmy napisać na kartce (lub kilku) i powiesić w dobrze widocznym miejscu. My stosujemy tablice magnetyczne oraz korkowe. Mamy na nich, jasno nakreślone plany działania i efekty, które chcemy uzyskać. Część się udaje, część nie. Ale wiemy gdzie “powinniśmy iść”.
Czy na blogu da się zarobić?
No, ba! Na blogu możemy zarobić bardzo mało albo wręcz bajeczne sumy. Na świecie (nie tylko w Polsce), są blogerzy, których przychody roczne sięgają kilku milionów dolarów. W Polsce, również jest wielu blogerów i blogerek, którzy zarabiają ponad milion złotych rocznie.
A ścisła czołówka, ma pod sobą zgrany zespół specjalistów, którzy dbają o całą strefę techniczną, wizualną oraz copywiterską. Najwięksi blogerzy, współpracują z największymi. Tam, gdzie początkujący zarobi kilkaset złotych w miesiącu, tam największe nazwiska zbierają po kilkadziesiąt tysięcy złotych za jeden wpis.
Zobacz również:
Już wkrótce szkoła blogera podzieli się wiedzą o zarabianiu na blogowaniu. Pokażemy najciekawsze pomysły na biznes on-line. Podpowiemy jak monetyzować swój blog i jak zdobywać klientów.
Pojawią się też webinaria i szkolenia o zarabianiu w internecie. Już teraz, zapisz się do newslettera by poznać tajemnice zarabiania na blogu.