Reklama internetowa przeżywa nową młodość. W trakcie pandemii COVID-19, jest to jedyny działający sposób, na dotarcie z przekazem do klienta. Oczywiście, tam gdzie tak drastycznie popyt nadchodzi czas na zmiany. Czyli, jak zmieni się reklama na platformach społecznościowych w nadchodzących latach.
Zmiany widać gołym okiem
Po pierwsze już teraz widzimy znaczny wzrost reklam prezentowanych w mediach społecznościowych. Facebook czy LinkedIn sprzedają coraz więcej treści sponsorowanych. Takie zachowanie reklamodawców, wiąże się nie tylko z ograniczeniami działania w innych mediach niż internet. Przede wszystkim, nowa rzeczywistość wymusza, na firmach potrzebę działań mierzalnych oraz zwieszenie sprzedaży.
Najwięcej zmienia się dla nas odwiedzających media społecznościowe. W dzisiejszym czasie, raczej mamy do czynienia przekaz mieszany z wszechstronnymi reklamami aniżeli, spokojne medium wymiany opinii. Ale, gdy zapotrzebowanie na reklamę wzrosło, to gdzieś te reklamy trzeba było upchnąć.
Taki rozwój rynku reklamy z jednej strony cieszy, firmy oferujące obsługę tych reklam z drugiej strony, nie wiemy jak wpłynie to na odbiór konsumentów. Prawdopodobnie będziemy, jeszcze mniej wagi przyjmowali do reklamy on-line. Co oznacza, że opłacalność tego rozwiązania, również może ulec zmianie.
Jeszcze 10 lat temu, królem reklamy były bannery. Potem, gdy internauci przestali na nie zwracać uwagę, przesiedliśmy się na linki sponsorowane. Teraz, gdy normalna reklama staje się bliźniaczo podobna do zwykłego wpisu znajomych, nie tylko rośnie irytacja. Również rośnie odporność na tego typu przekaz w internecie.
Czekają nas zatem kolejne zmiany w medium reklamowym. Zmiany na lepsze, które będą wymagały dedykowanego podejścia na unikalnych platformach. Tu oczywiście, możemy tylko domyślić się, że chodzi o Video (np. na YouTube), o Podcasty oraz o wpisy sponsorowane (np. na blogach).
Marki są bardziej niż chętne do pracy z mikro i nano-wpływowymi influencerami. Głównymi przyczynami są opłacalność (56%), połączenia z odbiorcami (55%), autentyczne treści (39%), lepiej ukierunkowane wiadomości (38%) i długoterminowa lojalność (9%). (eMarketer)
Facebook i za duża liczba reklam
Gołym okiem widać wysyp reklam na Facebook’u. Jest ich tak, dużo, że stajemy się na nie obojętni. Z jednej, strony facebook, zarabia więcej z drugiej, klienci przestają przywiązywać uwagę do treści sponsorowanych.
Jeszcze kilka miesięcy temu, scrollując facebooka, widzieliśmy 1 reklamę na 10 postów. Dziś ta liczba znacznie wzrosła. Dziś na 10 postów scrollowanych było tych reklam 4. Tak, jak na początku nawet niektóre były interesujące, tak teraz przestajemy zwracać uwagę na treści sponsorowane.
Dziś dużo trudniej jest przebić się z reklamą na platformie facebook. Nasz przekaz staje się jednym, z miliona podobnych reklam. Oznacza to, że internauci będąc bombardowani taką liczbą reklam, szybko staną się na nie obojętni.
Oczywiście, będzie się to wiązało z podniesieniem budżetów, na reklamy by utrzymać podobny poziom konwersji. Z drugiej jednak strony, będziemy zmuszeni poszukać innych rozwiązań na naszą promocję. Tu świetnie wpisują się blogerzy, którzy w sposób naturalny i nie nachalny, mogą przemycać treści reklamowe i produkty do swoich czytelników.
Powstają aplikacje blokujące Facebook Ads
Tam, gdzie czujemy się atakowani z każdej strony reklamami, przychodzi nam na pomoc technologia. Bardzo dużo osób, korzysta z wtyczki do przeglądarki Adblock. Niestety nie ochroni ona nas przed postami sponsorowanymi Facbook. Ale spokojnie, powstają inne wtyczki, specjalizujące się w blogowaniu FB Ads.
Wtyczki, te zyskują coraz większą popularność na komputerach. Teraz, musimy poczekać na wtyczki, pomagające w zwalczaniu ich na urządzeniach mobilnych. Na pewno, prędzej czy później i takie rozwiązanie ujrzy światło dzienne.
Co za tym idzie, reklamy te również będą miały dużo mniejszą możliwość dotarcia do klienta. To sprawi, że marketerzy będą musieli opracować nowe strategie oraz nowe miejsca prezentacji reklamy.
Google Ads nadal popularne
Do Google Ads, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Ba, mamy nawet dobrze działające blokady do wyświetlania tych reklam (np. Adblock Plus). Dobrą wiadomością jest, że reklama ta nadal działa, ale koszty na jej wdrożenie ciągle rosną.
Ten rodzaj kampanii jest dobrym sposobem na generowanie sprzedaży czy przyciągnięcie klientów. Jednak, nie jest to sposób na stałą obecność w internecie. Gdy tylko wyłączymy reklamę sponsorowaną, praktycznie w jednym momencie tracimy cały ruch. Dla dużych firm, nie ma to tak wielkiego znaczenia, gdyż mogą sobie pozwolić na działania stricte wizerunkowe. Dla mniejszych firm, Google Analytics, może w pewnym momencie okazać się zbyt kosztowne.
Na szczęście liczba miejsc reklamowych w wyszukiwarce Google jest ograniczona. Ma to same plusy dla odwiedzających Google. Nie jesteśmy tak często bombardowani przekazem reklamowym. Dużo większy potencjał jest w samych działaniach SEO. Dodatkowo, coraz mądrzejsze algorytmy przeglądarek, zapewniają wzrost treści o dużej jakości nad zwykłym bełkotem słów kluczowych.
Marka osobista coraz ważniejsza
Coraz większą wartość zyskuje marka osobista. Taka marka o dużej wartości, potrafi generować niesamowite zyski dla reklamodawcy. Po pierwsze bazuje na zaufaniu, które pomaga w dotarciu do klientów.
Pojawiają się nam ikony blogosfery. Osoby, które posiadają duże zasięgi czytelników, tworzą niesamowite treści i zmieniają postrzeganie blogerów. To czas Influencerów ale również szansa, dla nowych autorów. Nikt nie urodził się Influecnerem. Do tego się dochodzi często latami.
Kolejne lata, to zmiany w internetowej reklamie oraz wzrost wartości Content Marketingu. Jednocześnie, czekają nas nowego typu reklamy, bardziej angażujące. Ale to dobrze, by porzucić stare sposoby i iść w nowe działania.
Szansa dla blogerów
Całe zmiany w reklamie, dobrze wpływają na ofertę blogerów. Mamy, coś trudnego do wycenienia. Posiadamy wartość przywiązanej społeczności czytelników. Dodatkowo, coraz częściej blogerzy stawiają na łączenie mediów. Z wpisu na blogu tworzą nagranie YouTube lub Podcasty.
Potrafią nie tylko płynnie korzystać z Social Mediów, ale dzięki dobrze rozplanowanym treściom, ich reklama zyskuje z miesiąca na miesiąc od zakupu. Zapytasz się jak to możliwe? Co miesiąc, prowadzony blog tworzy nowe treści, które przynoszą nowych odwiedzających.
Dodatkowo, jeśli przekaz reklamowy ma długą wartość merytoryczną, która nie traci na jakości z biegiem czasu, staje się on coraz bardziej popularną w wyszukiwarce wiadomością. Użytkownicy szukają takich informacji, a ona dobrze poprowadzona zyskuje popularność.
Oczywiście, blogi są jednym z ciekawszych miejsc reklamowych w internecie. Dodatkowo reklama na blogu, otrzymuje bonus jakim jest wpływ nazwiska i marki osobistej blogera.
Zmieniamy sposoby prowadzenia bloga
Postaw na treści bez terminu ważności. Tworzenie, treści które będą się sprawdzały dziś jak i za dwa lata, daje duży potencjał w odwiedzinach. Nie tylko oferujesz treść, ponadczasową ale również, pisz treści istotne.
W nowych działaniach, musimy opanować więcej niż jeden kanał promocji. Zmiany w Social Mediach, wymuszają również na blogerach coraz nowsze działania dookoła samego blogowania. Blog staje się buforem łączącym Treść, materiał Video, Podcast i przekaz Graficzny.
Posiadanie samego facebooka, może już nie wystarczyć. Multikanałowość, to również możliwość lepszego dopasowania się do potrzeb naszych czytelników. Kto ma czas poczyta, kto nie ma przesłucha podczas podróży, a leniwi obejrzą materiał Video.
Trendy się zmieniają na korzyść blogerów
Nowe technologie, degradacja dużych serwisów tematycznych oraz zmiany zachowań konsumentów. To tylko niektóre trendy, które zagościły już u nas na stałe. Czytelnicy oczekują dziś dobrej wartościowej treści.
Coraz więcej, osób korzystających z internetu staje się wybrednych. A ja pokazują statystyki, liczba internautów nadal rośnie. Nie wystarczy już pisać, byle pisać. Trzeba by nasz content był w odpowiedni sposób zaserwowany ale i przygotowany.
Smartfony na nich przeglądamy internet
Smartfony stają się coraz popularniejsze oraz służą nam coraz częściej jako główne narzędzie do przeglądania internetu. Dziś większość osób posiadających smartfony ma również dostęp do internetu. Nic, dziwnego, że zarówno platformy webowe jak i media graficzne czy video, są przystosowywane do odtwarzania na tych urządzeniach.
Popularność smartfonów, wśród użytkowników internetu będzie jeszcze rosła. To samo tyczy się innych mobilnych urządzeń (np. tabletów). Zmienia to nie tylko sposób w jaki musimy prezentować naszą treść, ale również wpływa na to jak odwiedzający przeglądają internet.
Responsywny blog idealnie wyświetla się na urządzeniach mobilnych. Tworzymy, treści nowymi sposobami, ułatwiając ich czytanie. Jednocześnie, słowo pisane nie traci na popularności.
Potencjał blogosfery rośnie
Rośnie nam liczba blogerów, rośnie nam również liczba influencerów. To powoduje na zmiany w podejścu do współpracy z blogerami. Dziś blogi, to poważne media, które są bardzo wartościowe dla reklamodawców.
Z roku na rok, są zwiększane budżety na współpracę z blogosferą. Pojawiają się również działania na szeroką skalę, które wykorzystują wielu blogerów do reklamowania konkretnych produktów. Coraz większe znaczenie odgrywają influencerzy ale również małe blogi, których liczba jest bardzo duża.
W przyszłości, coraz większe znaczenie będą miały kanały o indywidualnym charakterze. Tu również mówimy o markach osobistych i oczywiście blogach. Czeka, nas wzrost tego medium, jako nowych źródeł generowania sprzedaży oraz działań wizerunkowych.
Video będzie królowało
Przekaz Video już na dobre zadomowił się w internecie. W nadchodzących latach, będzie tylko umacniało swoją pozycję jako nowego króla przekazu. Serwisy YouTube czy Vimeo, stały się jednymi z najczęściej odwiedzanych źródeł w internecie. Już dawno prześcignęły popularnością Telewizję, w tym nawet VOD.
Modnym staje się kondensowanie, długich artykułów w krótkie podsumowanie materiałem video. W ten sposób, możemy zaprezentować kilkuminutowy film poruszający najważniejsze elementy, lub długi artykuł opisujący całość zagadnienia.
Wielu internautów, również lubi oglądać krótsze filmy niż np. 60 minutowe odcinki. Konkurencji na kanałach Video, jest znacznie więcej niż w samej blogosferze. Tu również liczy się dobrej jakości teść nie tylko merytorycznie, ale również technicznie. Najpopularniejsi youtuberzy mają swoje profesjonalne studia nagraniowe, wyposażone w profesjonalny sprzęt.
Posiadanie własnej ekipy do kręcenia (oświetleniowca, operatora, pomoc) wcale nie jest czymś dziwnym. Warto pamiętać, że influencerzy zarabiają olbrzymie sumy pieniędzy, ale muszą również dostarczać niesamowite materiały.
Coraz więcej blogerów, staje się również youtuberami, w celu przedstawiania swoich publikacji jako filmy. Tego typu działania, na wielu kanałach jednocześnie, staje się normą. Internet się zmienia, a wraz z nim również sposoby poszukiwania odwiedzin i popularności.
Faktycznie liczba reklam na FB wzrosła. Sama też w marcu i kwietniu otrzymałam więcej propozycji współprac, niż zwykle. Teraz jednak nieco ta fala zmalała 🙂
Wszystko się zmienia, jednak chyba najważniejsze w tym wszystkim jest pozostanie szczerym z samym sobą. Reklama czy wpis sponsorowany jest spoko, o ile nie jest on naciągany i fałszywy. Wtedy można stracić więcej, niż się zyskało na tej reklamie…
Super wpis! Zgadzam się z natłokiem reklam na Fb, ale nie tylko…Będę śledzić Twoje wpisy.
Zgadzam się z Olą – to “szansa”, ale też duże ryzyko utraty wiarygodności. Przez jakiś czas pracowałam w marketingu branży kosmetycznej i niestety poznałam mechanizmy działania wpisów sponsorowanych od drugiej strony. Od tamtej pory nie ufam praktycznie żadnej blogerce beauty >.<
Wszystko zależy od przejrzystości takich reklam oraz naszych wartości, jakimi się kierujemy. Niestety, często “kasa”, jest ważniejsza niż “prawda”. Ale ustalmy, że blogerzy, którzy robią tego typu akcje w sposób wiarygodny i prawdziwy, zawsze się obronią potem przed krytyką czy utratą zaufania swoich czytelników. I to niezależnie od branży. Złotym, środkiem jest napisanie, że artykuł/opinia będzie prawdziwa zgodnie z naszymi testami. 🙂
Ostatni czas faktycznie zmienił świat biznesu i rozrósł się znacząco na rzecz wirtualnego świata. Również zauważyłem wzrost reklam w social mediach czy na YouTube. Myślę, że jednak nacisk na reklamy będzie w stronę wideo, ponieważ tego typu treści królują. Pomimo tego, nie da się ukryć, że właśnie reklama na blogach, profilach influencerów czy na filmikach to skuteczny, subtelny i akceptowalna przez odbiorców forma promocji. Ciekawy wpis 🙂
Masz jakieś podejrzenie, co będzie “in” za kilka lat?
Macieju, wszystko zależy od tego jak będzie się rozwijał rynek Reklamy Video i cały rynek Podcastów. Myślę, że przez kolejne 5 lat, Content Marketing i blogi będą miały tendencję wzrostową. Nie zapowiada, się na razie by treści Video i Podcast na dobre, zastąpiły blogi.
Jedną z istotnych spraw, jest sposób w jaki poszukujemy wiadomości. Robimy to w większości przez Google (ale coraz częściej też YouTube). Jednak jeszcze przez wiele lat tradycyjne wyszukiwarki będą głównym źródłem poszukiwania informacji.
Dodatkowo, zmiana w naszych zachowaniach po COVID-19, jest pozytywna w stosunku do internetu. Robimy zakupy on-line, zajęcia fitness on-line czy kontaktujemy się za pomocą video konferencji z lekarzem.
Myślę, że rola blogów się jeszcze unormuje jako jednego z głównych mediów nie tylko informacyjnych ale również społeczności zamkniętych. Oczywiście, Facebook czy Instagram nadal są istotnymi kanałami komunikacji.
Dodatkowo blogi pozwalają łączyć różne kanały komunikacji: Mamy bloga, gdzie dodajemy nasze filmy YT i Podcasty, zdjęcia, muzykę, ebooki i inne materiały.